www.akwarystyka.pomorskie.pl

galador

siemanko wszystkim
zacznę małym teasem w postaci mojego wabi kusa

stan na: 18 listopada 2012
dni od zasadzenia: 13

stan na: 11 grudnia 2012
dni od zasadzenia: 36

stan na: 17 stycznia 2013
dni od zasadzenia: 73

jak mnie ciepło przyjmiecie to jutro przybliże wam jeszcze jeden projekt
nano/pico rozmiarów

Dantee

Fajnie to wygląda Smile

MiHalik

Bardzo fajne, ale możesz napisać coś jak to prowadzisz!
Chodzi mi o podłoże, roślinki i pielęgnacje.

galador

szczerze nie miałem pojęcia że prowadzenie będzie tak low maintenance ^^

przy grunwaldzkiej w centrum top shopping jest sklep z ogromnnym wyborem ceramiki i szklanych wyrobów od filiżanki po wielkie szklane wazony. tam nabyłem szkiełko

całość jest w wnęce szafki-słupka. od frontu jest plexi żeby te parę % wyższa wilgotność powietrza utrzymywała się w środku.
podłoże to aqua substrate II+ od chłopaków z okazu
[link widoczny dla zalogowanych]

kamienie i korzenie z okazu

jeden z powodów dość dużej różnorodności gatunkowej była ciekawość które rośliny będą bardziej inwazyjne w warunkach emersyjnych. spodziewam się że małego heńka szybko zarosną szybciej rozwijające się rośliny, kwestia w jakim tempie to nastąpi już jest mniej jasna. zawsze mogę pobawić się w fryzjera.

Obsada roślinna:
hemianthus callitrichoides 3 koszyki od tropica
hemianthus micrantemoides 1 koszyk od tropica
lileopsis brasiliensis 1 koszyk od tropica
hydrocotyle verticillata 1 koszyk od tropica
cryptocoryne parva 1 koszyk od tropica
alternanthera reineckii kilka łodyg
alternanthera rosaefolia kilka-więcej łodyg, obie od rafała z wrocławskiej
eleocharis parvula część z okazu, część też od rafała
Sphagnum fallax pobrany z lasu i sadzony na kefirze u podnóży konarów

oświetlenie jest 7W plafon LED z gdyńskiego sklepu, na timerze przez 14h

jest trochę drobnych ślimaczków z roślinami naniesione, ale nie rosną większe jak 3mm wiec uważam ze przydadzą się na spodzie w podjadaniu obumarłych liści.

poza tym moja 'obsługa' sprowadza się do dolania 3-5 cm wody co tydzień dwa i okazjonalnemu zroszeniu liści. prawie bezobsługowe.

jedynie duży heniek od spodu podgniwał na początku ale zaczyna się regenerować. leśny mech się już pokazuje w trzech miejscach.
czasem jak poziom wody się obniży na korzeniach i liściach alternantheri pojawia się nalot szarej pleśni. pojedyncze zroszenie zazwyczaj pomaga. rzadziej muszę poprawić.

dwa close up'y po dolaniu wody dla wnikliwszych

Oro

Bardzo fajny projekcik Smile

A gdzie jest ten mech na kefirze, bo jakoś nie bardzo widzę, możesz mu fotkę trzasnąć? Miksowałeś go?

galador

mech jest u podnóży co grubszych konarków. ledwo co wzeszedł i przystopował. muszę chyba częściej zraszać całość i pilnować
wody na najwyższym poziomie. zobaczę czy dam radę pstryknąć jakieś znośne makro jak on kiełkuje

adam17123 · Wysłany: Czw 9:39, 14 Mar 2013 Temat postu:

Bardzo ciekawe Shocked

gratulacje za pomysł.

galador · Wysłany: Czw 17:26, 14 Mar 2013 Temat postu:

ostatnio duży heniek dość mocno marnieje i wprowadza sporo obumarłych liści których nijak jest wybierać.

za to duży henio i alternanthera kwitną w najlepsze swymi maleńkimi kwiatostanami